Diagnoza jest właściwie najważniejszym procesem – pozwala nam rozpoznać trudności dziecka i ustalić kolejne działania terapeutyczne. Powinna być ona przeprowadzona w rzetelny sposób. Podstawowym krokiem, który trzeba wyznaczyć do realizacji, jest przeprowadzenie wywiadu z rodzicami. Jest on niezbędnym narzędziem do określenia tego, jak dziecko jest postrzegane przez swoich bliskich, co dla nich jest największą trudnością, z czym oni się borykają i w jakich obszarach chcieliby uzyskać wsparcie. Nie da się jednak ukryć, że jest to bardzo często ich subiektywny punkt widzenia i nie zawsze te trudności, z którymi przychodzą do nas rodzice, są tymi, które powinniśmy od samego początku terapeutyzować.
Zastanowimy się więc nad tym, jak powinno wyglądać podsumowanie diagnozy, czyli całego procesu składającego się z min. 3 spotkań, oraz jak właściwie budować komunikację z rodzicami. Zacznijmy od tego, że spotykamy się z osobami, które już na samym początku są przestraszone. Zostały wysłane do nas jako terapeutów, żeby ocenić poziom funkcjonowania dziecka, a często nie mają nawet pełnej wiedzy na temat tego, czym tak właściwie jest integracja sensoryczna i na czym polega cała diagnoza. Potrzebują więc pewnego zaopiekowania, wyjaśnienia, wytłumaczenie tego, na czym będziemy się skupiać i co będzie się działo na poszczególnych etapach procesu diagnostycznego. Następnie powinniśmy poprosić rodziców o to, żeby opisali szczegółowo, co ich do nas sprowadza, czego oczekują, jakie mają wyobrażanie na temat tego, jak przebiega proces terapeutyczny. Ta część wywiadu powinna trwać tak naprawdę najdłużej. Musimy bowiem poznać rodziców, ich spostrzeżenia na temat dziecka, ale również emocje, które im towarzyszą. Dzięki temu łatwiej będzie nam nawiązać z nimi relację opartą na wzajemnym szacunku i zrozumieniu. Kolejna część wywiadu dotyczy przed wszystkim tego, jak przebiegała ciąża, poród oraz pierwszy rok życia dziecka. Tutaj niezwykle istotne jest sprawdzenie, czy dziecko w odpowiednim czasie osiągało kamienie milowe. Należy zwrócić uwagę na to, że norma jest w tym przypadku dość szeroka. Nie do końca właściwe jest osiąganie danej umiejętności przez dziecko zbyt szybko lub zbyt późno. Już na etapie wywiadu powinno to sprawić, że zapali się w nas czerwona lampka. Wywiad jest też tym momentem, w którym powinniśmy postawić sobie wstępne hipotezy dotyczące tego, z czym dziecko może mieć najwięcej trudności. Trzeba pamiętać, że wywiad bywa bardzo trudnym doświadczeniem dla rodzica,...Chcesz dowiedzieć się więcej?
Dostęp do pełnej treści materiałów po zalogowaniu. Dołącz do naszej społeczności już dziś!
Załóż konto