Karmienie piersią a nieprawidłowe przetwarzanie sensoryczne

1 września 2022 r. / 10 min. czytania

Karmienie piersią to jedna z piękniejszych rzeczy, jaka może spotkać człowieka. Z jednej strony jest to coś bardzo naturalnego i wydawać by się mogło – banalnego w porównaniu ze skomplikowanymi akcesoriami do karmienia występującymi na współczesnym rynku, a z drugiej strony – ogrom korzyści zarówno dla dziecka, jak i dla samej mamy. Pozytywny wpływ karmienia piersią na dziecko i mamę Chodzi oczywiście o korzyści zdrowotne, bo jak wiadomo, mleko kobiece ma unikalny skład i właśnie dlatego jest zalecane jako najlepszy i optymalny sposób karmienia wszystkich niemowląt. Mleko matki zmniejsza częstotliwość martwiczego zapalenia jelit u dzieci, które przyszły na świat przedwcześnie, jego znaczenie zauważa się również w kontekście zmniejszonego ryzyka otyłości czy nadciśnienia tętniczego już w późniejszym życiu. Zaobserwowano zwiększoną przeżywalność u dzieci karmionych piersią, które pochodziły z krajów o niskim dochodzie narodowym (Lissauer, Carroll). Zaobserwowano również, że u dzieci, które nie otrzymywały mleka matki, częściej występują choroby układu oddechowego, w tym zapalenie płuc czy zapalenie oskrzeli, zapalenie ucha, infekcje dróg moczowych, biegunki i inne choroby układu trawiennego (Mohrbacher, Kendall-Tackett). Nie można pominąć kwestii niesamowitej więzi i relacji, jaka tworzy się, a następnie wzmacnia, kiedy dziecko otrzymuje pokarm mamy i jest blisko niej. Oczywiście są to tylko przykłady tego, co daje nam naturalne karmienie piersią i bliskość z tym związana. Jednak mówiąc o korzyściach karmienia piersią, nie możemy zapominać o tych, które otrzymuje sama mama. Badania wykazują, że istnieje większe ryzyko zachorowania matki na depresję, kiedy ta nie karmi piersią (Kendall-Tackett)....

Chcesz dowiedzieć się więcej?

Dostęp do pełnej treści materiałów wymaga subskrypcji. Dołącz do naszej społeczności już dziś!

Subskrybuj teraz

Masz już konto?