Już starożytni filozofowie zwracali uwagę na istnienie zmysłu węchu, jednak podchodzili do niego z dość dużą pogardą. Zazwyczaj twierdzili, że jest to zmysł znajdujący się najniżej w hierarchii, a bodźce, które do niego dochodzą interpretowane są subiektywnie. W związku z tym, nie przekazuje on wartościowej informacji sensorycznej, a człowiek nie powinien mu ufać w trakcie poznawania świata i otaczającej rzeczywistości. Dopiero w XX wieku naukowcy zaczęli przywracać znaczenie węchowi. Richard Axel i Linda Buck, w 2004 roku, otrzymali Nagrodę Nobla za udowodnienie, że tysiąc różnych genów pozwala człowiekowi w konsekwencji na rozpoznawania ponad 10 000 zapachów. Prześledzili oni również drogę sygnałów węchowych. Okazało się, że impulsy nerwowe docierają nie tylko do kory nerwowej (uznawanej za „siedlisko świadomości”), ale również do układu limbicznego będącego najbardziej archaicznym obszarem mózgu, które odpowiada za emocje i zapamiętywanie.
Czytaj więcej
Opisanie przez dziecko czy osobę dorosłą jaki smak ma dana potrawa jest bardzo trudne. Ocena smaku jest bowiem bardzo subiektywnym odbiorem każdego z nas. Dlatego coś co smakuje jednej osobie, niekoniecznie musi smakować komuś innemu. Zapamiętanie smaku jest trudne ze względu na ulotność informacji i trudność odtworzenia jej z pamięci.
Czytaj więcej
Ekspresja seksualna człowieka, w tym też małego dziecka, może przybierać różne formy. Jedną z nich jest masturbacja, jak również masturbacja dziecięca. Postać dziecięca często wywołuje różnego rodzaju napięcia i lęki, a nawet niechęć, która może przybierać formę niezgody na ten rodzaj zachowania u dziecka. To dlatego jako rodzice i nauczyciele potrzebujemy w tym temacie wiedzy i rozmowy.
Czytaj więcej
Pandemia COVID-19 zmieniła nieodwracalnie oblicze współczesnego świata, wprowadziła wiele trwałych zmian w życiu społecznym, jednocześnie tworząc szereg nowych wyzwań. Wkrótce po stwierdzeniu pierwszych zachorowań na początku 2020 r. poszczególne kraje europejskie zaczęły stosować różnego rodzaju środki zapobiegawcze mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa, w tym szczególnie dotkliwy nakaz społecznego dystansu, izolację i kwarantannę. Wszechobecne poczucie zagrożenia i obawy o zdrowie i życie własne oraz najbliższych, a także ograniczenia w codziennym funkcjonowaniu, zdalna praca i nauka, zmiany w korzystaniu z opieki zdrowotnej i wiele innych czynników było dla wielu osób źródłem silnego stresu. I chociaż wymienione trudności dotknęły wszystkich ludzi niezależnie od wieku i stopnia sprawności, to jednak grupą szczególnie narażoną, wrażliwą i czułą na zmiany, jakie przyniosła ze sobą pandemia, były dzieci i młodzież, zwłaszcza te zmagające się na co dzień z wyzwaniami rozwojowymi.
Czytaj więcej