Pracuję w szkole podstawowej. W tym roku mam zajęcia z rewalidacji z dzieckiem z VI klasy – upośledzenie lekkie. Jak uatrakcyjnić takie zajęcia? Dodam, że właściwie nie mam dostępu do pomocy dydaktycznych, o których czytam na tej stronie (baza dydaktyczna praktycznie nie istnieje).

Odpowiedź: Niestety, pytanie jest tak ogólne, że niewiele można tutaj doradzić. Nie wiem jakiego przedmiotu uczy Pani w szkole, jaki zakres wiedzy obejmują zajęcia rewalidacyjne – czy to jest Pani dziedzina? Niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim to bardzo szerokie określenie. Ciężko mi stwierdzić, jakie są mocne i słabe strony dziecka. Zawsze warto bazować na tym, co dziecko już potrafi, co Je interesuje, ponieważ łatwiej jest na takiej podstawie pracować. Bez względu na konieczność przerabiania programu, trzeba cofnąć się do tego momentu (w każdej ze szkolnych kompetencji), w którym zaczynają pojawiać się trudności, np. dziecko nie zrozumie zasad rządzących dodawaniem, jeżeli ma problem z przeliczaniem. Praca rewalidacyjna si uwzględniać powinna rzeczywisty stan wiedzy dziecka i Jego aktualne możliwości poznawcze. Myślę, że warto sięgnąć po pomoce z niższych klas szkoły podstawowej. Można kserować ćwiczenia, karty pracy na poziomie dziecka; można także korzystać z zasobu Internetu i drukować zadania na kolejne zajęcia. Inspiracją będzie także najbliższe otoczenie, wyjście do parku, na wycieczkę z dzieckiem – jeżeli ma Pani taką możliwość.