Pytanie do eksperta
Odpowiedź: Wiem, że zabrzmi to troszeczkę banalnie, ale każda aktywność na czworakach będzie integrować odruchy ATOS i STOS. Największa trudność to wymyślić cała oprawę dla tego ćwiczenia. Można ze spokojem pokombinować z czworakowaniem i robić to na różne sposoby. Raz z obróconą głową w bok drugi raz robiąc to w rytm wystukiwany przez metronom , trzeci raz nie naprzemiennie tylko jednoimiennie. Można udawać wielbłąda albo być ciężarówką i transportować worki z piaskiem na plecach. Fantazja dziecięca nie zna ograniczeń. Rozmaite tory przeszkód super się sprawdzają w wyegzekwowaniu czworaków przełamujących odruchy. Oczywiście przy tym wszystkim pilnujemy żeby dziecko nie wykonywało zamiennie w miejsce czworakowania tzw. 'skoków zajęczych', co pewnie będzie robić mając zdiagnozowane takie odruchy.